PowrótWróć do bloga
Czeska Szwajcaria - dojazd, atrakcje, szlakiDecathlon GO,21.02.2021

Czeska Szwajcaria - dojazd, atrakcje, szlaki

PowrótPowrót

Czeska Szwajcaria - dojazd, atrakcje, szlaki

Turystyka
Czeska Szwajcaria - dojazd, atrakcje, szlakiDecathlon GO
21.02.20216 min czytania
Udostępnij

Jak daleko trzeba jechać od polskiej granicy do Szwajcarii? Jakieś… 50 kilometrów. Wystarczy bowiem dotrzeć do Parku Narodowego Czeska Szwajcaria położonego tuż pod niemiecką granicą. I choć oczywiście nie do końca przypomina to tę prawdziwą Szwajcarię, jest miejscem równie kuszącym.

Jak dojechać do Czeskiej Szwajcarii?

Park narodowy Czeska Szwajcaria znajduje się kawałek od Polskiej granicy. Najwygodniejsza będzie droga przez Görlitz, choć oczywiście można też dostać się tu okrężną drogą od południa. Osoby, które wolałyby korzystać z transportu zbiorowego, mają do dyspozycji regularnie kursujące busy z Wrocławia, a także wycieczki w różnych punktów na Dolnym Śląsku. Po czeskiej stronie oznakowanie jest czytelne i nie powinno być problemu z dotarciem na miejsce. U celu oznakowane są również parkingi.

Podstawowe uwagi dla turystów planujących wypad do Czeskiej Szwajcarii

Szwajcaria – nawet jeśli jest czeska – nie nadaje się na wycieczkę z wózkiem. Owszem, niektóre szlaki wydają się bardziej przystępne od innych, ale w praktyce żaden z nich nie nadaje się do pokonania z wózkiem (ani inwalidzkim, ani dziecięcym). Ostatecznie są to góry, a Czesi nie starają się w absolutnie każdym miejscu tworzyć dodatkowych ścieżek.

Wycieczka do Czeskiej Szwajcarii z powodzeniem może zamknąć się w jednym dniu, ale jeszcze lepiej, jeśli masz ich kilka. W pobliżu parku narodowego jest sporo niewielkich miejscowości, w których można tanio i wygodnie przenocować

Jest to jeden z tych parków, na których teren można wejść z psem. Powinien on oczywiście być trzymany na smyczy, ale to i tak spora zmiana w stosunku do większości podobnych miejsc. Tutaj jednak nie żyją żadne większe zwierzęta, na których zachowanie psy mogłyby wpłynąć, więc sprawa okazała się prosta do rozwiązania.

Trudno jest znaleźć polską mapę Czeskiej Szwajcarii. Dobrze więc posłużyć się na przykład Locusem (w wersji offline) albo pobrać jedną z czeskich map. Są one również dostępne w wersji papierowej. Teoretycznie rezerwat jest niewielki i zgubić się w nim trudno, ale dobra mapa pozwoli odnaleźć wszystkie atrakcje.

Czeska Szwajcaria na rowerze

Do samego wejścia do parku można dojechać rowerem albo oznakowanymi szlakami, albo po samodzielnie wyznaczonej drodze. Da się to zrobić nawet na szosie, choć w paru miejscach nie będzie to szczególnie wygodne rozwiązanie. W zasadzie przy choćby średnim poziomie umiejętności technicznych dałoby się też przejechać nawet najtrudniejsze ścieżki w samym parku, natomiast w celu zapewnienia bezpieczeństwa wyznaczone zostały obszary, na których należy rower przeprowadzić.

Ogólnie jednak po obszarze większości Czeskiej Szwajcarii można wygodnie jeździć. Tam, gdzie zaczynają się odcinki techniczne, oczywiście wypadałoby się jednak przesiąść na rower górski – niekoniecznie full-sus, ale taki faktycznie byłby wygodny. Poziom trudności można określić na 3 w 5-stopniowej skali. Objechanie całej trasy wymaga dobrej kondycji, bo to – w zależności od planu – 70-100 km górskich dróg.

Co zobaczyć w Czeskiej Szwajcarii?

Czeska Szwajcaria to przede wszystkim miejsce docelowe wycieczek krajobrazowych. Jeśli liczysz na wytworne restauracje, rozbudowane place zabaw i tego typu atrakcje, to możesz się zawieść. To przede wszystkim skarbnica dość nietypowych jak na Czechy rozwiązań architektoniczno-stylistycznych i bardziej typowych widoków charakterystycznych dla czeskich gór.

  • Punktem obowiązkowym jest Pravčická bráma. To największy naturalny most w Europie i w zasadzie stała się ona nieformalnym symbolem całego parku.

  • Pałacyk Sokole Gniazdo. Czy imponujący? Raczej nie, ale na pewno nietypowy. Konstrukcja budynku jest na tyle rozpoznawalna, że pojawia się w praktycznie każdym przewodniku po Czeskiej Szwajcarii

  • Kilka wąwozów, z których niektóre wypełnione są wodą i można udać się na krótki spływ. Nie jest to wielka wyprawa drogą wodną, ale pozwala jakoś urozmaicić wycieczkę za niewygórowaną cenę.

Poza tym cały region to przede wszystkim obszar występowania niezwykle wyszukanych form erozyjnych z piaskowca. Choć brzmi to trochę jak nudny wyjątek z podręcznika geografii, dla osób lubiących górskie klimaty będzie to naprawdę pasjonujący widok.

Swoistym urokiem urzekają także okoliczne miejscowości. Jest w nich coś typowego dla wielu rejonów Czech – planowa niedbałość i pewna opieszałość, ale jednocześnie przywiązanie do porządku. Stare budki telefoniczne nie działają, ale wciąż stoją. Budynek poczty jest odrapany i na pewno nie zachęca, ale w środku zamiast przepisów siostry Anastazji czy tam innej Brunhildy, są widokówki, znaczki turystyczne i uprzejma obsługa. 

Miasteczka w okolicy nie są ani duże, ani szczególnie znane wśród turystów. Żyją swoim życiem i absolutnie to nie znaczy, że jadąc tu, dotrzesz na koniec świata. W pewnym sensie jednak wyczuwa się tu cały czas klimat gór, spokoju wśród piękna majestatycznych form i zwykłego zadowolenia – to coś, czego nie czuje się przez szyby samochodów, ale co każdy, kto zwiedzał niezadeptane partie Czech, już przynajmniej raz poczuł.

Komu Czeska Szwajcaria może się spodobać?

To nie tak, że zachęcamy do tego, żeby wpakować się w samochód, rzucić wszystko i jechać do Czeskiej Szwajcarii. Trzeba też uczciwie przyznać, że niektórzy wracają zawiedzeni. To jednak łatwo wyjaśnić. Po lekturze paru internetowych przewodników, które są wypchane zdjęciami zrobionymi przez profesjonalistów, wyczekanymi o każdej porze roku, ujęciami z dronów, oglądanie tego wszystkiego na własne oczy może przynieść mniejsze emocje. To samo jest jednak prawdą w każdym przypadku. I pewnie moglibyśmy teraz narzekać i bronić się, że kto kocha góry, ten dostrzeże piękno tej okolicy. To niegłupi argument i pewnie tak po części jest.

Z drugiej strony – Czeska Szwajcaria na rowerze do zwykle około 80 kilometrów drogi. Nie ma takiej trasy, która na takim odcinku nie będzie miała nudniejszych fragmentów. Chodzi raczej o to, żeby z całości zapamiętać te fascynujące urywki. Będzie ich sporo, nawet jeśli pogoda nie dopisze. 

Zawiodą się na pewno wszyscy ci, dla których wypoczynek kojarzy się głównie z błogim lenistwem i leżeniem do góry brzuchem. Góry się nie ruszają – żeby je zobaczyć, trzeba jednak do nich iść. I po paru godzinach Czeska Szwajcaria ciut powszednieje. To też nic niezwykłego.

Czeska Szwajcaria z dziećmi

Czy to dobre miejsce na wycieczkę z dziećmi? Z jednej strony tak, bo to miejsce, w którym można się odciąć od całego turystycznego szału. Z drugiej strony – to nie jest luksusowy resort, tylko górski rezerwat, więc po pierwsze nie wszystkie dzieciaki dadzą sobie radę, a po drugie – części z nich wcale to nie przypadnie do gustu.

Czeska Szwajcaria dla zaprawionych obieżyświatów

Jeśli wakacje spędzasz z plecakiem, to będzie to dobry kierunek. Wciąż w miarę blisko, tanio, a jednocześnie są to widoki, których Błędne Skały czy Adrspasske Skaly nie zapewniają. Nie jest to żadna ekstremalna wyprawa survivalowa – raczej coś w rodzaju luźnego, nieprzesadnie wymagającego trekkingu dla rozluźnienia, choć można wcisnąć sporo kilometrów.

Infrastruktura turystyczna

Sam park narodowy Czeska Szwajcaria to obszar ochrony przyrody, w związku z czym ingerencja w przyrodę jest tam miejscami bardzo ograniczona. W praktyce na obszarze parku znajduje się sporo miasteczek, które służą swoją bazą turystyczną. Są i dobre restauracje, i lokalne hospody, są hotele, pensjonaty i pola namiotowe. Brakuje tu może obiektów typowo luksusowych, ale też ich goście nie są raczej zainteresowani taką lokalizacją. Generalnie zdecydowana większość turystów nie będzie miała powodów do narzekań bez względu na to, czy będzie to jednorazowy nocleg, czy kilkudniowy pobyt, czy tylko wizyta na jeden dzień. Wzdłuż tras zorganizowane są odpowiedni punkty odpoczynkowe, więc można dość dowolnie zaplanować wędrówkę.

Autor
Decathlon GOgo@decathlon.pl

Jesteśmy fanami sportu