Czym jest wskaźnik RFM?
Nowym wskaźnikiem dzięki któremu możesz zmierzyć poziom tkanki tłuszczowej w swoim organizmie jest RFM (ang. relative fat mass index). Jego wartość wyznaczamy obliczając stosunek obwodu talii do wzrostu wyrażonego w cm. Jak najłatwiej go obliczyć? Oto przykład pomiaru dla mężczyzn oraz kobiet. RFM dla mężczyzn: 64 - (20 x wzrost / obwód talii) oraz RFM dla bobiet: 72 - (20 x wzrost / obwód talii). Wynik wskazuje na relatywną zawartość tkanki tłuszczowej w organizmie człowieka. Dla osoby otyłej wskaźnik zawartości tkanki tłuszczowej wynosi w przybliżeniu ≥25% dla mężczyzn oraz ≥35% dla kobiet. Wynik pomiaru komunikuje nam jak powinniśmy się zachować, a być może ta wskazówka okaże się zielonym światłem na rozpoczęcie zajęć fitness lub innej aktywności.
Czy wskaźnik RFM jest bardziej wiarygodny niż BMI?
Powszechnienie znany wskaźnik BMI, ma jedną główną zaletę, a mianowicie - prostotę. Wystarczy wagę w kilogramach podzielić przez wzrost w metrach podniesiony do kwadratu. Wynik wskaźnika oddaje nasza wagę, czy jest ona w normie - 18,5 - 25. Jednak musimy wiedzieć, że wynik nie do końca może być wiarygodny. Każdy z nas ma inną budowę ciała, jedni mają grubsze kości, a inny więcej mięśni. Wskaźnik BMI np. masę mięśniową traktuje tak samo jak tkankę tłuszczową, więc sportowcy mogą otrzymywać wynik wskazujący na nadwagę (kulturyści nawet na otyłość). Jeśli ktoś ma otyłość brzuszną, wskaźnik nie będzie jej odzwierciedlał dla osoby o szczupłej sylwetce, a posiadającej brzuch z przodu. Wskaźnik nie będzie wiarygodny dla kobiet w ciąży, sportowców, a także osób starszych. Wadą BMI jest to, że daje abstrakcyjne liczby. Wskaźnik RFM okazuje się zdecydowanie bardziej wiarygodny dzięki niemu wiemy jak dużo tkanki tłuszczowej “nosimy na sobie”. Jedną z głównych wad RMF jest fakt, że jeśli osoba sprawdzająca pomiar ma małe otłuszczenie ciała wskaźnik dla niej będzie mniej dokładny pamiętajmy, że podczas pomiarów obwodu pasa może wystąpić błąd spowodowany niewłaściwą taśmą mierzącą lub jej nieprawidłowym odczytem.
Otyłość chorobą XXI wieku, jakie błędy popełniamy?
Otyłość jest jedną z najbardziej znanych i częstych chorób XXI wieku, moglibyśmy powiedzieć, że jest epidemią naszych czasów. Jest chorobą przewlekłą, cywilizacyjną i skomplikowaną, na którą wpływ ma wiele czynników. Niestety nie możemy powiedzieć, że jest spowodowana tylko wielkim apetytem i skutkiem niezdrowej, tłustej diety. Oczywiście, że jej ogniwem zapalnym jest brak aktywności fizycznej i nieprawidłowe odżywianie, istnieją jednak też inne czynniki. Otyłość wynika ze skłonności genetycznych, odporności twojej psychiki na stres, a także uwarunkowań ekonomicznych i społecznych. Im wcześniej wpłyniemy na nawyki naszych dzieci tym łatwiej w przyszłości będzie im zrozumieć jak mają postępować by nie “przytyć”. Jeśli w dzieciństwie nie nauczymy prawidłowej, zbilansowanej diety, dobierania posiłków, a także ruchu i podejmowania aktywności fizycznej tym z czasem trudniej będzie nam je wdrażać do naszego życia, a także zmieniać nawyki do których jesteśmy po prostu przyzwyczajeni.
Tryb życia w XXI wieku również uległ zmianie, nasza praca skupia się głównie na pracy siedzącej przy komputerze, za biurkiem, w samochodzie. Ogromny wpływ ma również stres spowodowany rywalizacją, konkurencja w róznych miejscach pracy. Ciągły pośpiech, tempo jakie narzuca nam gospodarka, nerwy skłaniają nas do chodzenia na łatwiznę, sięgania po niezdrowe, łatwo i szybko dostępne produkty takie jak fast foody. Nie gotujemy ani nie przejmujemy się tym co trafia do nas na talerz, bo po prostu nie mamy na to czasu.
Oczywiście cieszymy się, że jako społeczeństwo stajemy się coraz bardziej nowocześni, bogatsi, co powoduje łatwiejszy dostęp do tuczących przekąsek i wielo różnorodności “szybkich dań”. Pośpiech, lepsza sytuacja materialna powoduje, że jemy poza domem, często zamawiamy “na wynos” i nie patrzymy na skład tego co chcemy zjeść. Składniki te i produkty często pozbawione są cennych składników odżywczych takich jak: białko, witaminy, minerały i zdrowe kwasy tłuszczowe. Dania “na szybko” bogate są w nasycone kwasy tłuszczowe i puste kalorie bez odpowiednich wartości dla naszego organizmu. Nadmiar kilogramów to nie tylko olbrzymi problem zdrowotny ale i wizualny.
Otyłość brzuszna - najbardziej niebezpieczny typ otyłości, jak się jej ustrzec?
Otyłość brzuszna jest otyłością centralną w naszym ciele, ma bardzo negatywny skutek na nasz organizm, wpływa na ryzyko zachorowań na: zawał serca, cukrzycę, nadciśnienie, udar mózgu, nowotwór jelita grubego, trzustki, zaburzenia gospodarki lipidowej, dny moczanowej, a także zwyrodnień kręgosłupa.
Jedynym sposobem na zapobieganie otyłości brzusznej będzie zbilansowana dieta oraz aktywność fizyczna. Musisz wiedzieć, że podczas odżywiania powinieneśaś ograniczyć podaż węglowodanów, ponieważ podczas przemian w organizmie normalizuje się poziom glukozy i insuliny we krwi. Należy również unikać stresu, lub umiejętnie go rozładowywać, a także unikać alkoholu oraz papierosów.
Zareaguj szybko i sprawdź poziom tkanki tłuszczowej w swoim organizmie dzięki RFM, zrób wszystko by przeciwdziałać nadwadze, czy też otyłości. Jeśli RFM wskaże wynik odpowiadający normie, czy też powyżej niej zachowaj spokój, jednak w obu przypadkach nie zapominaj o zdrowym trybie życia. Zachęcam cię do podejmowania różnych form ruchu, a także dobrej lektury czy też książki kucharskiej, w której odnajdziesz lekkostrawne, pełnowartościowe, smaczne, odżywcze, a także zdrowe posiłki. Nie zwlekaj i zadbaj o siebie i bliskich.