Skale wspinaczkowe - jak określana jest trudność dróg skalnych?
Skale wspinaczkowe są przekleństwem i błogosławieństwem wszystkich, którzy uprawiają ten sport. W zamyśle miały pozwolić na szybkie odczytanie informacji o tym, jaki poziom umiejętności będzie potrzebny, żeby daną trasę pokonać. W praktyce – liczba funkcjonujących skal oraz ich pewna uznaniowość same w sobie wymagają sporego doświadczenia. Ponieważ jednak w zasadzie nie ma innych narzędzi, które by mogły skale wspinaczkowe zastąpić, warto się nimi na poważnie zainteresować.
Trudności wspinaczkowe: jak się je wyznacza?
Część skal korzysta z pewnego katalogu, który pozwala ustalić, jakie oznaczenie należy nadać danej trasie. W każdym przypadku jest to jednak katalog otwarty i zdecydowanie niewyczerpujący wszystkich realnych możliwości. Inne skale mają charakter jeszcze wyraźniej arbitralny. W obu przypadkach ustalenie trudności wspinaczkowej odbywa się przez wstępne jej wyznaczenie przez wspinacza lub grupę, a następnie weryfikację nadanego oznaczenia przez kolejne osoby. W praktyce po jakimś czasie ocena jest ustalana i raczej się już nie zmienia, należy jednak mieć na względzie również i to, że z czasem mogą zmieniać się nawet warunki na skałach, więc do pewnych modyfikacji może dochodzić nawet na trasach wspinaczkowych o ustalonej trudności.
Popularne skale wspinaczkowe
Wszystkich skal wspinaczkowych jest mniej więcej 10, ale można z tej grupy wyodrębnić od 3 do 5, którym można nadać wyższą rangę. Czy są lepsze od pozostałych? Być może – w związku z uznaniowością wszystkich skal, trudno to jednoznacznie orzec. Na pewno ich wyższość wynika po części z samej tylko popularności.
Koniecznie trzeba jednak podkreślić, że wszystkie skale mają charakter lokalny, więc przy wybraniem się w odległe rejony, warto zweryfikować, jaka skala jest tam stosowana i jak działa w praktyce. Poza tym skale dzieli się na letnie i zimowe, ponieważ warunki na tej samej trasie w obu porach roku są drastycznie różne i po prostu jedna skala nie jest w stanie tego pokryć.
Skala UIAA
Jest bardzo uniwersalną skalą letnią stosowaną głównie w Alpach i Tatrach. To skala zamknięta, w której drogi najłatwiejsze oznacza się rzymską liczbą I, a najtrudniejsze – XII. Ważna uwaga: oznaczenie I nie przesądza o tym, że droga jest łatwa i dostępna dla amatorów. Choć skala ta sprawdza się przede wszystkim przy wspinaczce naturalnej, to jednak cały czas dotyczy gór o charakterze alpejskim, więc wyjście nawet na “jedynkę” bez doświadczenia i przygotowania technicznego jest mocno nieodpowiedzialne.
Fakt, że skala UIAA jest skalą podstawową, utrudnia oznaczenie szczególnych cech szlaków. Stąd też często obok rzymskiego oznaczenia na trudniejszych odcinkach pojawia się na przykład stopień trudności śnieżnej i lodowej albo stopień nachylenia lub stopień skali francuskiej.
Jako że nawet UIAA I to trasa mimo wszystko dość trudna, skala ta nie nadaje się do opisu większości dróg w niższych górach. Nie stosuje się jej więc w tak lubianych skałkach Jury Krakowsko-Częstochowskiej czy w Górach Stołowych, bo tam nawet UIAA I jest oceną zbyt wysoką a w każdym razie nieadekwatną.
Skala tatrzańska
Dość często jest mylona z UIAA, bo również korzysta z takich samych oznaczeń, natomiast w praktyce jest nieco bardziej przejrzysta, a poza tym ma tylko 6 stopni.
I – trasy względnie proste, które można przejść, używając obu rąk;
II – trasy niezbyt trudne, na których użycie obu rąk staje się koniecznością, a nie opcją;
III – trasy trudne, którymi może poruszać się doświadczony amator, ale będzie to wymagało sporego wysiłku;
IV – trasy bardzo trudne, które można pokonać np. w czasie kursów i szkoleń, ale zdecydowanie nie są zalecane dla amatorów;
V – drogi nadzwyczaj trudne;
VI – srogi skrajnie trudne: jest ich niewiele, a ich charakter wymaga naprawdę świetnego przygotowania sprzętowego, technicznego i kondycyjnego.
Skala Kurtyki
Skala Kurtyki to prawdopodobnie najbardziej znana i najszerzej stosowana skala w Polsce. Obejmuje nie tylko góry, ale przede wszystkim skałki, co sprawia, że staje się zdecydowanie bardziej uniwersalna. Korzysta z oznaczeń liczbami rzymskimi I-VI, których znaczenie jest w zasadzie identyczne, natomiast kluczowa różnica polega na stopniowaniu trudności na najwyższym poziomie.
O ile skali tatrzańskiej stosuje się czasem oznaczenia + i -, żeby wskazać, czy dana trasa mieści się w górnym, czy dolnym przedziale trudności danego stopnia, o tyle skala Kurtyki określa to bardzo precyzyjnie dla stopnia VI, poprzez dodanie po kropce cyfry arabskiej. Im większa wartość, tym wyższy poziom trudności.
Skala francuska
Skala francuska jest najczęściej stosowaną w Europie skalą, ale wynika to z jej bardzo dużej szczegółowości. Wciąż jest to skala zamknięta, natomiast wprowadza podział najbardziej drobiazgowy ze wszystkich obowiązujących skal.
Podstawowe oznaczenie stopnia trudności w skali francuskiej to cyfra arabska z zakresu 1-9 (im wyższa wartość, tym trudniejsza droga). Dodatkowe oznaczenia trudności wprowadza się znakiem +, - albo literami a, b lub c, przy czym te cechy dodatkowe można łączyć, co prowadzi do powstania szczegółowego opisu np. 6c+ (co odpowiada UIAA VIII-).
Tak duża szczegółowość ma swoje wady i zalety. Wadą jest oczywiście fakt, że uznaniowość ocen sprawia, że przejście np. z 6c na 6c+ jest dość płynne i niewyraźne – nie wszyscy pokonujący daną drogę zgodzą się z takim wariantem. Będzie to przecież zależne także od warunków, w jakich się drogę pokonuje. Z drugiej strony, jest to w miarę bezpieczne rozwiązanie służące do planowania tras. Jeśli bowiem w dorobku wspinacza do tej pory były miejsca 5, to wybranie się na następną w kolejności 5+ będzie do wykonania, ale 6a, a tym bardziej 6b mogą być poza zasięgiem.
Jak przeliczać skale wspinaczkowe?
Skale wspinaczkowe jako uznaniowe nie mają ścisłych przeliczników, można jedynie zestawić ich wartości dla różnych dróg i stworzyć coś w rodzaju rozbudowanej tabeli. W praktyce do stopnia III (UIAA), 3 (francuska) i 3+ (Kurtyki, bo w niej nie ma III) są to skale praktycznie nieodróżnialne.
Następnie skala UIAA i tatrzańska stają się nieco bardziej uproszczone, a złożone Kurtyki i francuska wprowadzają dość szczegółowy podział. Powyżej UIAA VII ta skala staje się mało szczegółowa, natomiast nadal dobrze dzieli szlaki Kurtyka i francuska. Ekstremum następuje na poziomie UIAA XI, gdzie skala Kurtyki ma już tylko VI.8, natomiast francuska aż 5 wariantów.
Owszem, ten ostatni poziom będzie przydatny tylko z punktu widzenia najlepszych wspinaczy, natomiast samo w sobie jest to również dowodem na to, że nie ma jednej idealnej skali. Można się nimi posługiwać równolegle, ale i tak przed wyjściem w góry lub na skałki, należy zweryfikować stosowaną w danym miejscu skalę i przenieść na nią także własne umiejętności. To często zdecydowanie trudniejsze niż samo przeliczenie skal, ponieważ na to ostatnie można stworzyć tabele (obarczone i tak pewnym błędem), natomiast naniesienie na skalę własnych umiejętności wymaga pokory i świadomości popełnionych błędów.
Co ze skalami zimowymi?
Skale zimowe, lodowe i lodowcowe są bardziej skomplikowane i dużo rzadziej używane. Tam też stosuje się inne kryteria wyceny, przy czym podstawą jest skala trudności obiektywnych w lodzie: od I do VII.
W tej skali już III to drogi wielowyciągowe, z zagrożeniem lawinowym na podejściu, wymagające ski touringu albo rakiet na dojście. Do tego dochodzą skale trudności technicznych (WI), które kończą się – w zależności od opracowania – na 7 lub nawet 10, ale już przy 5 ściana jest w zasadzie pionowa.
Na wspinaczce zimowej stosuje się więcej typów oznaczeń, które w miarę obiektywnie szacują zagrożenie i są nieco mniej umowne niż wspinaczkowe skale letnie. To bardzo ważne, ponieważ te skale szybko „się kończą”, a w zasadzie szybko kończą się umiejętności wspinaczy w tych skalach. Na przykład w WI już przy poziomie 3 mogą pojawiać się problemy ze znalezieniem wygodnych miejsc na odpoczynek.
Generalnie skale zimowe przydają się jednak nie tylko po to, żeby oznaczać drogi na lodzie i lodowcach. Często stanowią także uzupełnienie skal letnich, jeśli dana droga jest atrakcyjna również zimą. Pozwala to uzyskać dodatkowe informacje i przyspiesza briefing trasy. Jest to ważne i dla amatorów, którzy muszą odpowiednio szybko się wycofać ze skały przekraczającej ich umiejętności, ale i dla profesjonalistów, dla których problemem nawet nie będą umiejętności, tylko logistyka i zgranie czasowe.
Co jeszcze musisz wiedzieć o skalach wspinaczkowych?
Każda skałka może mieć kilka oznaczeń w różnych skalach. Zwykle będą one bardzo zbieżne, natomiast nie zwalnia to z obowiązku przeglądu trasy i przygotowania się do wejścia. Na trasie ogólnie łatwej mogą bowiem pojawiać się odcinki wyraźnie trudniejsze, dlatego ważne jest, żeby w miarę możliwości zebrać też aktualne informacje o stanie ściany i możliwości jej zdobycia. Znajomość skal jest świetnym ułatwieniem na etapie planowania, ale absolutnie nie zastępuje dobrego rekonesansu na miejscu.