PowrótWróć do bloga
Więcej dynamiki w koszykówce: rzut sędziowski i naprzemienne posiadanie piłkiDecathlon GO,08.05.2020

Więcej dynamiki w koszykówce: rzut sędziowski i naprzemienne posiadanie piłki

PowrótPowrót

Więcej dynamiki w koszykówce: rzut sędziowski i naprzemienne posiadanie piłki

Koszykówka
Więcej dynamiki w koszykówce: rzut sędziowski i naprzemienne posiadanie piłkiDecathlon GO
08.05.20205 min czytania
Udostępnij

Kto pamięta rozgrywki sprzed sezonu 2004/05, ten na pewno sobie przypomni, że gra była poszarpana i często się zatrzymywała, aby sędzia mógł wykonać rzut sędziowski. Dziś byłoby to nieznośne dla kibiców (i sponsorów), więc żeby gra stała się bardziej dynamiczna, sporo się w tych zasadach zmieniło. Ale zacznijmy od początku.

Rzut sędziowski i sytuacje rzutu sędziowskiego

Rzut sędziowski wykonuje – jak nietrudno zgadnąć – sędzia, po to, żeby dać zawodnikom możliwość rozpoczęcia gry. Wbrew pozorom jednak nie jest to procedura banalna, choć można ją łatwo opisać: piłka jest przez sędziego wyrzucana w górę, wyżej niż mogą wyskoczyć dwaj walczący o nią w kole środkowym gracze. Pozostali zawodnicy nie mogą zajmować miejsca w kole, a wyskakującym wolno podjąć tylko jedną próbę zbicia opadającej piłki tak, żeby ich drużyna mogła ją dalej rozegrać. Mimo że ukrytych w tych dwóch zdaniach reguł jest sporo, akurat w czasie rzutu sędziowskiego błędy nie zdarzają się często.

Czym są sytuacje rzutu sędziowskiego?

Spośród wszystkich sytuacji rzutu sędziowskiego dziś już tylko w jednej faktycznie się go wykonuje: kiedy w czasie pierwszego rzutu sędziowskiego nastąpi przetrzymanie albo obustronny faul. Pozostałe sytuacje tylko nazywają się tak, jak dawniej, ale rzutu sędziowskiego się po nich nie wykonuje. O tym zresztą więcej za chwilę, a na razie lista sytuacji rzutu sędziowskiego:

  • w czasie rozegrania rzutu wolnego obie drużyny popełniają błędy;

  • piłka trafia na aut, ale sędziowie nie są pewni, który zawodnik (której drużyny) dotknął jej jako ostatni;

  • orzeczone zostało przetrzymanie piłki;

  • piłka utknęła na koszu (są od tej reguły dość rzadkie wyjątki sprecyzowane w przepisach FIBA);

  • żadna z grających drużyn nie nabyła prawa do posiadania piłki;

  • rozpoczyna się kolejna kwarta.

Co robi się w sytuacjach rzutu sędziowskiego?

Dawniej grę w sytuacji rzutu sędziowskiego zatrzymywano, a sędzia wykonywał rzut sędziowski z koła, do którego najbliżej mieli zawodnicy wywołujący daną sytuację lub środkowego – dopiero od 2010 roku na boisku zostało tylko jedno koło. Efekt? Grę często przerywano, a ciężar rozgrywki przenoszony był na inną część boiska w sposób arbitralny. To powodowało, że gra traciła swoją dynamikę, i choć rzuty sędziowskie czasem przynosiły emocje, to jednak ani kibice, ani sponsorzy z tak spowalnianej gry się nie cieszyli. Zawodnicy też nie byli zachwyceni i dlatego wprowadzono zasadę naprzemiennego posiadania piłki. Nie jest ona jednak tak prosta, jakby się mogło wydawać.

Kiedy kończy się i zaczyna naprzemienne posiadanie piłki?

Naprzemienne posiadanie piłki zaczyna się w chwili, w której przyjmuje ją zawodnik wprowadzający z autu, a kończy, kiedy dotknie ją pierwszy z zawodników po wprowadzeniu, piłka utknie na koszu albo drużyna wprowadzająca popełni błąd. Jest to więc relatywnie krótki moment – być może lepiej byłoby nazwać tę regułą „zasadą prawa do naprzemiennego wprowadzenia piłki do gry w sytuacji rzutu sędziowskiego”, ale sam rozumiesz, że to co najmniej równie zła nazwa…

Zasady naprzemiennego posiadania piłki

Dla oglądających mecz najprostszym sposobem odczytania, która drużyna w następnej kolejności będzie miała prawo do wprowadzenia piłki, jest spojrzenie na stolik sędziowski. Tam znajduje się strzałka naprzemiennego posiadania. Żeby nie było za łatwo, ta wskazuje kosz drużyny, która aktualnie nie posiada prawa do wprowadzenia piłki, a zmieniana jest zawsze przez sekretarza po zakończeniu sytuacji rzutu sędziowskiego. Ale tak naprawdę lista „przełączeń” jest dość krótka.

  • Po rozpoczęciu meczu jako pierwsza piłkę wprowadzi drużyna, która przegrała walkę w kole środkowym.

  • Ta drużyna, która kończy kwartę z prawem posiadania, rozpocznie kolejną kwartę z autu.

  • Kolejne wprowadzenia są wykonywane naprzemiennie w kolejnych sytuacjach rzutu sędziowskiego.

I to właściwie tyle!

Jeśli grasz w koszykówkę albo chociaż oglądasz rozgrywki, to zasada naprzemiennego posiadania piłki wyda ci się czymś oczywistym. Faktycznie, z perspektywy czasu można stwierdzić, że FIBA osiągnęła swój cel – gra jest bardziej dynamiczna i w pewnym sensie bardziej sprawiedliwa. W teoretycznych przepisach może nie wygląda to najprościej, ale w czasie gry rzeczywiście wychodzi całkiem naturalnie i wydaje się, że akurat te reguły zostaną z nami na długo.

Autor
Decathlon GOgo@decathlon.pl

Jesteśmy fanami sportu