PowrótWróć do bloga
Jak wybrać odpowiednią deskę snowboardową?Decathlon GO,26.10.2020

Jak wybrać odpowiednią deskę snowboardową?

PowrótPowrót

Jak wybrać odpowiednią deskę snowboardową?

Snowboard
Jak wybrać odpowiednią deskę snowboardową?Decathlon GO
26.10.20207 min czytania
Udostępnij

Deski snowboardowe, podobnie jak narty, mogą być różnie zbudowane, w zależności od tego, jak mają być wykorzystywane. To oznacza, że i do wyboru sprzętu trzeba się odpowiednio przygotować – nie zawsze im droższa deska, tym lepsza, nie zawsze też pewne najpopularniejsze kryteria techniczne będą najważniejsze. Na co więc zwracać uwagę?

Twardość deski snowboardowej - od tego warto zacząć

Twardość, czy raczej sztywność deski w płaszczyźnie pionowej, to bardzo ważny parametr – ważniejszy niż profil (ponieważ to profil zależy od twardości, a nie na odwrót), ważniejszy niż długość i klasa deski. I od razu pierwszy problem: flex, bo tak się twardość oznacza, nie jest parametrem standaryzowanym. Wspólna dla wszystkich producentów jest skala 1-10, gdzie 1 to deska bardzo miękka, a 10 – sztywna. Problem polega na tym, że każdy z producentów stosuje własną klasyfikację w obrębie tej skali. To oznacza, że 3 jednego producenta może być sztywniejsza niż 4 drugiego.

Dlaczego jednak to w ogóle tak ważne? Przede wszystkim chodzi o łatwość prowadzenia i komfort. Deska miękka lepiej amortyzuje nierówności, pozwala łagodniej lądować, ale z drugiej strony obniża to nieco wyczucie terenu i może utrudniać prowadzenie. Jeśli dopiero zaczynasz przygodę z deskami, powinieneś celować właśnie w te bardziej miękkie – może niekoniecznie „jedynki”, ale zdecydowanie z dolnej połowy spektrum. Najsztywniejsze deski są przeznaczone dla użytkowników zaawansowanych, którzy w dodatku jeżdżą też poza prostymi, świetnie przygotowanymi stokami.

Klasa deski – niby ważna, a jednak mniej istotna

Deski snowboardowe umownie dzieli się na trzy klasy: Freestyle, All Mountain i Freeride. Pierwsze nie są deskami kierunkowymi – ich środek ciężkości znajduje się idealnie między wiązaniami. All Mountain mają już wiązania przesunięte odrobinę w tył, a we Freeride ta asymetria jest jeszcze wyraźniejsza.

Jakie to ma znaczenie? Przy przesunięciu wiązań do tyłu łatwiej jest zachować kierunek jazdy, natomiast zmienia się też sposób balansowania na desce. A dlaczego tymi określeniami nie warto się za bardzo przejmować? Po pierwsze dlatego, że granice między nimi nie są jasno określone. Po drugie – zwykle jeśli producent nie zaznaczył wyraźnie, że jest inaczej, to deska należy do klasy All Mountain, najpopularniejszej i najszerzej używanej. Po trzecie wreszcie, choć ustawienie wiązań to ważny element konstrukcji, ważniejsze są inne detale.

Jaką deskę snowboardową wybrać – przegląd według profilu

Dla wielu riderów kluczowym parametrem przy wyborze deski jest jej profil. To rzeczywiście bardzo ważna kwestia i choć raczej nie należy rozpatrywać jej w oderwaniu od sztywności, to krótki przegląd opcji na pewno nie zaszkodzi.

  • Camber – ten typ w ostatnich latach zdobył sobie bardzo dużą popularność. Deska tego typu jest wygięta w górę między wiązaniami. To przekłada się na mniejsze opory i większą sztywność wzdłużną, a mówiąc prościej – taka konstrukcja sprzyja rozwijaniu większych prędkości. Zasadniczo nie jest to jednak najłatwiejszy do opanowania profil – jeśli dopiero zaczynasz jeździć i chcesz mieć cambera, to zdecydowanie należy szukać takiej deski o niższym flexie.

  • V-rocker – ten typ nazywa się powszechnie bananem i jest odgięty przeciwnie do cambera. Z jednej strony taka konstrukcja zapewnia bardzo gładkie prowadzenie i jest łatwa do opanowania przez początkujących, z drugiej, jeśli flex jest wyższy, to v-rocker znakomicie spisuje się też w różnego rodzaju trikach na stoku i snowparku.

  • Flat – najprostsza konstrukcja zupełnie płaskiej deski. Wyróżnia się uniwersalnością, ale dla użytkowników z większym doświadczeniem będzie po prostu nudna: nie tak szybka jak camber, a w snowparku nie da takiej frajdy jak v-rocker. Jeśli jednak nie wiesz jeszcze, jaką drogę obierzesz, to flat może być strzałem w dziesiątkę.

Warto jeszcze słowem wspomnieć o bardziej skomplikowanych profilach, które na poszczególnych odcinkach są ukształtowane w różny sposób. To już deski dla osób, które będą umiały te detale wykorzystać – zwykle taki sprzęt jest droższy, a różnice w prowadzeniu w wielu sytuacjach będą zupełnie niezauważalne.

Ślizgi w deskach snowboardowych – o co chodzi?

Spodnia strona deski jest wykończona w specjalny sposób. Około 2 mm fabrycznie nowej deski stanowi tzw. ślizg, czyli warstwa odpowiedzialna za nabieranie prędkości. Ślizg będzie się zużywał i trzeba go wtedy odnowić, co polega na zdarciu maszynowym dziesiątych części milimetra, aby ta warstwa znów była gładka. W zależności od materiału i techniki wykonania ślizgi dzieli się na trzy typy:

  • tłoczony (najtańszy i najłatwiejszy w konserwacji) – jest to najpowszechniej stosowany ślizg jeszcze w deskach ze średniej półki cenowej. Jego wadą jest jednak relatywnie mała prędkość;

  • spiekany (droższy i zużywający się nieco szybciej) – stanowi dla wielu średnio zaawansowanych riderów rozsądny kompromis między ceną a uzyskiwanymi prędkościami;

  • electra (drogi i trudny w utrzymaniu) – bardzo szybki i zaawansowany technicznie, ale zupełnie nieprzydatny dla osób początkujących, a nawet wielu średnio zaawansowanych.

Jak ważna jest długość deski snowboardowej?

Jeszcze nie tak dawno to długość deski była kluczowym kryterium wyboru sprzętu i w dodatku używało się prostej metody doboru – deska ma sięgać od ziemi do brody ridera. Dziś to wciąż niezłe przybliżenie, ale w związku z dostępnością różnych profili, twardości i ślizgów, lepiej będzie po prostu zerknąć w zalecenia producenta, który uzależnia długość deski nie tylko od wzrostu, ale konkretnie od wagi i stylu jazdy użytkownika.

Druga sprawa to dojście nowego parametru – szerokości deski. Te oznaczone symbolem W są szersze i w zasadzie warto pomyśleć o takim wyborze zawsze przy bucie o rozmiarze powyżej 44 czy 45. Szersza deska lepiej rozłoży ciężar ridera, który przestanie się czuć, jakby jechał na jednej narcie. To oczywiście przełoży się też na uzyskiwane prędkości i sterowność.

Czy warto kierować się marką snowboardu?

To może, skoro kryteriów jest tak dużo, dobrze by było po prostu spojrzeć na markę i na tej podstawie podjąć decyzję? Cóż – na pewno warto sprawdzać producentów, bo są firmy, które mają lepszą opinię od innych. Z drugiej strony, wydanie ciężko zarobionych pieniędzy na doskonałej klasy drogą deskę, która nijak nie odpowiada stylowi jazdy ridera, nie jest rozsądne. O ile więc dobrze mieć ogólne rozeznanie w zakresie marek budżetowych, standardowych i premium, o tyle absolutnie nie jest to kryterium podstawowe. To samo zresztą dotyczy estetyki: wybierz deskę, która ci się po prostu podoba, ale niech ci to nie przesłoni jej konkretnych właściwości technicznych.

Podsumowanie

Typów desek jest wiele, w zależności od przyjętych kryteriów podziału, a mimo to nie istnieje coś takiego jak deska uniwersalnie idealna. Każdy musi dobrać sprzęt pod siebie, kierując się własnymi umiejętnościami i tym, jakie trasy zamierza na desce pokonać. Dobrze jest więc wiedzieć sporo o tym, jak zbudowane są deski i czym się różnią między sobą różne ich rodzaje, ale koniec końców wybór będzie kwestią praktyczną, a nie tylko analizą danych technicznych.

Autor
Decathlon GOgo@decathlon.pl

Jesteśmy fanami sportu