Biegać można na różne sposoby. Część osób robi to regularnie dla własnej satysfakcji i dobrej kondycji, inni mocniej „połykają bakcyla” i zapisują się na zawody — półmaratony i maratony. Jednak wśród odmian biegania jest jedna specyficzna i bardzo wymagająca — są nią biegi górskie. Teoretycznie można założyć trampki i ruszyć w kierunku szczytu, ale aby wszystko odbyło się w sposób bezpieczny dla zdrowia, to lepiej jest do takiej aktywności odpowiednio się przygotować. W dzisiejszym artykule tłumaczymy jak zrobić to najlepiej.
Kiedy można mówić o biegu górskim?
W jaki sprzęt warto się zaopatrzyć i czy jest on inny niż tradycyjny?
Czy przed bieganiem w górach trzeba przejść specjalny trening?
Gdzie szukać najpopularniejszych biegów górskich w Polsce?
Sprawdzamy również, czym się różni formuła alpejska od anglosaskiej.
Co ciekawe, jako że w kraju nad Wisłą nie brakuje sympatyków górskich wycieczek, to i amatorów biegów w takim terenie również jest sporo. Organizowana jest specjalna liga, w której z powodzeniem uczestniczą zawodnicy z całego kraju, walcząc o miano najlepszej i najlepszego biegacza górskiego. Jednak kto przoduje w organizacji imprez tego typu? Są to… Czesi! Naród, który uwielbia ten typ rywalizacji, ma najwięcej wydarzeń w trudnym terenie rekompensowanym przez świetne widoki.
Czym są biegi górskie?
I tu pojawia się pierwszy problem, bo dyscyplina ta nie została jeszcze w odpowiedni sposób usystematyzowana. Wszelkie określenia w jej obrębie są mocno umowne, a i trudno jest też mówić o jakimkolwiek profesjonalnym ujęciu tematu, chociaż biegami górskimi zaczynają się interesować coraz to nowsi sponsorzy. Można za to wyróżnić kilka podstawowych formuł biegowych, które rzucą nieco światła na zagadnienie:
Biegi alpejskie
Np. „Bieg na Wielką Sowę” — niezwykle popularny, dość trudny i lubiany przez wielu wyczynowców. Jeśli wchodził ktoś ostatnio na Wielką Sowę i ze zdziwieniem mijał kolejnych biegaczy niezważających na warunki pogodowe, to znaczy, że był świadkiem morderczych treningów. Biegi górskie w formule alpejskiej zakładają, że w stosunku do całego dystansu suma przewyższeń musi być większa bądź równa 5%, czyli ok. 500 metrów. Oznacza to, że zawodnik w trakcie takiego biegu będzie piął się pod górę.
Biegi anglosaskie
Np. „Bieg o Breńskie Kierpce” w Dolinie Leśnicy. Tutaj zasada pięciuset metrów jest rozumiana nieco inaczej, ponieważ pod uwagę brane są nie tylko momenty „w górę”, ale i „w dół”. W praktyce może okazać się, że większość dystansu będzie polegała na zbieganiu — warto pamiętać, że stanowi to ogromne obciążenie dla kolan! Dlatego warto stale wzmacniać nogi, przykładowo trenując i jednocześnie wzmacniając odporność na rowerze.
Bieg na długim dystansie
Np. „Zbójnik” i „Rzeźniczek” oraz biegi górskie na ultra dystansie: „Bieg Rzeźnika”, „Chudy Wawrzyniec” i „Ultramaraton Bieszczadzki”. Zaczynają się od około 25 kilometrów, co samo w sobie jawi się jako dość wyczerpujące, nawet dla zwykłego turysty chcącego przejść się szlakiem. Z kolei najdłuższe z nich mają aż 75 km, więc udział mogą brać jedynie osoby w pełni świadome swoich możliwości i po odpowiednim treningu.
Zatem czym są biegi górskie? Czasem próbą jak najszybszego wejścia na szczyt, innym razem sumą poruszania się w górę i w dół. Niekiedy na prawdziwie morderczym dystansie, bo jak inaczej nazwać ponad siedemdziesiąt kilometrów biegiem po górach?
Trening przed bieganiem w górach
Zanim zostanie podjęta decyzja o wbiegnięciu na szczyt, warto zdać sobie sprawę z tego, że już samo poruszanie się w terenie górskim bywa męczące — szczególnie w dużym upale, podczas jesiennej pluchy i w otoczeniu zimowej aury. Przed rozpoczęciem właściwego treningu można skorzystać z naszych rad:
Spróbuj przejść kilka szlaków nieco szybciej niż zwykle. Jeśli do tej pory spacerując po Beskidach widok tabliczki z opisem szczytu i dystansu godzinowego budził reakcję „co za wariat ustalał te czasy?”, należy spróbować dotrzymać tempa pracownikom PTTK, a nawet ich przegonić!
Trenuj nie tylko na szlaku, ale i w domu. Zestawem ćwiczeń symulujących podobny wysiłek może być trening cardio, który warto opanować.
Biegasz na co dzień? Wybierz się do pobliskiego lasu! Zboczenie z asfaltowych ścieżek lub bieżni, oprócz budowania doświadczenia biegowego, może też wymusić kilka zmian w obrębie sprzętu. Szerzej o tym piszemy w dalszej części artykułu.
Zdrowo się odżywiaj i suplementuj. Podstawą dobrej kondycji jest właściwa dieta! Nie należy zapominać też o dodatkach — np. sprawdź, co warto wiedzieć o źródłach magnezu.
Biegi górskie mają to do siebie, że są dla organizmu dość obciążające. Przed wyruszeniem dobrze jest poprawić wszystkie parametry wydolnościowe, a w razie problemów już w trakcie — zrobić sobie przerwę. Ostatni z powyższych punktów jest szczególnie istotny, ponieważ dbanie o prawidłową dietę ma ogromne przełożenie na kondycję.
Właściwy sprzęt. Jak przygotować się do biegu górskiego?
Samo nastawienie i kondycja nie wystarczą, aby komfortowo pokonywać biegi górskie. Co więcej, sprzęt używany w typowych zastosowaniach biegowych (bieżnia, asfalt, lekki teren i warunki mieszane) może okazać się „za słaby”, a raczej — nieodpowiedni.
Pierwszym przyjacielem biegacza górskiego są buty typu TRAIL. Obuwie to jest najczęściej nieco cięższe niż w przypadku innych modeli. Wyróżnia się dość głęboką, rozbudowaną podeszwą z wydatnym bieżnikiem o odpowiednim wzorze, który zagwarantuje lepszą skuteczność na miękkim podłożu, błocie, kamieniach i śniegu. Buty dla biegaczy górskich mają też nieco inne systemy trzymania kostki i całej stopy. Równie istotna jest też amortyzacja, realizowana najczęściej już w obrębie podeszwy środkowej.
Warto wziąć również pod uwagę właściwe dopasowanie reszty ubioru do pory roku, szerokości geograficznej i spodziewanych warunków atmosferycznych. Spodnie, spodenki, koszulki, bluzy, kurtki — wszystko to jest produkowane specjalnie z myślą o osobach biegających, również w górach. Odzież dla biegaczy cechuje się bardzo niską wagą i świetnymi możliwościami pod względem oddychania materiału lub „trzymania ciepła”. W pierwszym momencie warto jednak zwracać uwagę na ciężar — im lżejsza kurtka czy spodenki, tym lepiej.
Biegi górskie świetnie nadają się również do stosowania nowoczesnych rozwiązań pomiarowych — pulsometrów oraz zegarków z wysokościomierzem. Biegacze chętnie doposażają się też w specjalne pasy biegowe oraz plecaki. W nich mogą trzymać np. bidon. Kolejny gadżet to okulary, które zimą należą do ekwipunku niemal obowiązkowego.
Najpopularniejsze biegi górskie
Bieganie w górach nie jest zajęciem nowym — niektóre wydarzenia mają już swoją tradycję i są organizowane cyklicznie, o konkretnej porze roku. Dla lokalnej społeczności jest to również ważna data, ponieważ w okolicach pojawia się mnóstwo chętnych na nocleg turystów. Ponadto biegi górskie zaliczają wzrost popularności proporcjonalnie do zainteresowania „zwykłym” bieganiem, a to oznacza, że z roku na rok chętnych jest coraz więcej.
O brak imprez biegowych nie należy się obawiać, a swego rodzaju ranking biegów górskich został uchwycony w 2019 i obejmuje w sumie ponad setkę pozycji. Będąc stale w górach, nietrudno jest też natknąć się w któryś dzień na takie wydarzenie, często utrudniające swobodne poruszanie się po szlakach.
Czy jest to sport dla każdego? Z pewnością nie. Mocne obciążenia, wymogi związane z przygotowaniem, spore ryzyko kontuzji i konieczność zainwestowania w dobry sprzęt to argumenty, które sprawiają, że nad biegami górskimi trzeba się chwilę zastanowić. Z drugiej jednak strony, gdy początkowe zainteresowanie przeradza się w pasję i styl życia, to nie sposób takiej osoby zatrzymać.